Mikrowentylacja stosowana w oknach pionowych, polega na zluzowaniu uszczelki i uzyskanie efektu dodatkowego położenia skrzydła okna. Dzięki temu może być ono całkowicie zamknięte, otwarte lub minimalnie uchylone. W pozycji mikrowentylacji powietrze powinno się dostawać szczeliną zaistniałą w wyniku uchylenia skrzydła i zluzowania uszczelki. To na pozór wygodne rozwiązanie niestety posiada słabe strony:
Po pierwsze – poziom wentylacji jest nieznany, niekontrolowany, znacząco zależy od precyzji montażu okna oraz od trwałości uszczelki, niekiedy jest zbyt duży, niekiedy zdecydowanie za mały.
Po drugie – mikrowentylacja działa tak, jak w oknie bez uszczelek i co powoduje odczuwanie zmian warunków zewnętrznych (wiatr, chłód). Zimne powietrze wpływa znaczną częścią obwodu skrzydła okna i może zakłócać pracę zaworów termostatycznych (w grzejnikach usytuowanych pod oknami). Chłodne powietrze wykorzystuje przestrzeń pomiędzy uszczelkami, modyfikując rozkład temperatur wewnątrz profilu okna, co w rezultacie przy dużych mrozach może prowadzić do wykraplania się pary wodnej na powierzchni ramy okna oraz przymarzania uszczelki zablokowując jego zamknięcie.
Jeżeli pada deszcz lub wieje wiatr, asymetrycznie zaryglowane skrzydło szybciej ulega zniekształceniu zwłaszcza, że występują w nim duże naprężenia mechaniczne i cieplne.
Natomiast wentylacja nawiewno-wywiewna z odzyskiem ciepła jest znakomitym sposobem na realizację wentylacji kontrolowanej, gdzie świeże powietrze doprowadzone jest do wnętrza budynku przez specjalne kanały o sprecyzowanych przekrojach przelotu. Z centralą wentylacyjną wyposażoną w regulację wielkości przepływu daje możliwość monitorowania stopnia wymiany powietrza, zapewnia ciągłość i powtarzalność parametrów wymiany powietrza oraz daje szanse zamontowania automatycznego sterowania. Zapewnia przy tym dużą oszczędność energii cieplnej oraz wysoki standard użytkowania.